Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dewi
Nowcjusz
Dołączył: 22 Sie 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:16, 22 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Idzie baba ulicą i nagle wpada w kałużę i krzyczy:
- Jezus Maryja
A Jezus z góry:
- Jak ja mam ryja to ty masz krzywe nogi!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Pesi
Nowcjusz
Dołączył: 22 Sie 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:19, 22 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Idzie góralka brzegiem strumienia, a po drugiej stronie chłopaki.
- Ej Maryś, pójdź do nas!
- Nie pójdę bo mnie zgwałcicie!
- Ej, nie zgwałcimy!
- To po co ja tam pójdę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fywo
Nowcjusz
Dołączył: 24 Sie 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:51, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Biedny, samotny Żyd, mieszkający w kwaterunkowym mieszkaniu ze swoją niewidomą matką, w swoich codziennych modlitwach błagał Boga o poprawę swego losu. W końcu Bóg postanowił odpowiedzieć na jego modlitwy. Objawił się Żydowi i powiedział, że spełni jedno jego życzenie. Ten zamyślił się i powiedział:
- Boże, chciałbym, żeby moja matka zobaczyła, jak moja żona wiesza na szyi mojej córki wart dwadzieścia milionów dolarów brylantowy naszyjnik w czasie, gdy siedzimy w naszym Mercedesie 600 zaparkowanym obok basenu zaraz obok naszej rezydencji w Beverly Hills.
Bóg (do siebie)
- Muszę się jeszcze od tych Żydów wiele nauczyć...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raca
Nowcjusz
Dołączył: 24 Sie 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:53, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Małżeństwo długie stażem.
Żona namawia męża na wyjście do restauracji.
Ten długo się wzbrania, ale w końcu ulega.
Wchodzą do knajpy, na wejściu szatniarz mówi:
- Dzień dobry Panie Kaziu
Żona:
- Ten facet Cię zna?
- No co Ty kochanie to jakaś pomyłka.
Siadają do stolika, podchodzi kelner:
- Panie Kaziu, dla pana to co zwykle?
Żona jest oburzona:
- Tu Cię jednak znają!
- Kochanie, absolutnie, musiał mnie z kimś pomylić!
Zbliża się północ, na scenę wychodzi striptizerka, rozbiera się prawie do naga.
Prowadzący pyta:
- Kto dla naszej lolitki zdejmie majteczki?
Cała sala zaczyna skandować:
- Panie Kaziu, panie Kaziu!!!!
Żona jest wściekła, zgarnęła męża za fraki, wyciągnęła z knajpy, zapakowała do taksówki i po drodze bluzga na niego ile wlezie. Nagle kierowca odwraca się i mówi:
- Panie Kaziu, ale takiej brzydkiej i pyskatej krowy to żeśmy jeszcze nie wieźli...
Ostatnio zmieniony przez Raca dnia Pon 15:11, 20 Paź 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alan222
Nowcjusz
Dołączył: 26 Sie 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:28, 26 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Przychodzi facet do biura podróży:
- Szukam dla teściowej jakiegoś miejsca na urlop zimowy. Macie coś ciekawego?
- A ma pan jakieś szczególne życzenia?
- Hmmm... Najlepiej w strefie zagrożenia lawinowego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
alka3
Nowcjusz
Dołączył: 28 Sie 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:33, 28 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Z więzienia ucieka więzień, który siedział tam przez 15 lat. Włamuje się do domu, szuka pieniędzy i broni, ale tylko znajduje młodą parę w łóżku. Rozkazuje facetowi wyjść z łóżka i przywiązuje go do krzesła. Podczas przywiązywania dziewczyny do łóżka, całuje ją w szyję, wstaje i idzie do łazienki. Kiedy tam siedzi, mąż mówi do żony:
- Słuchaj, ten facet to uciekinier z więzienia, spójrz na jego ubranie. Pewnie spędził mnóstwo czasu w pierdlu i nie widział kobiety przez lata. Widziałem, jak całował cię w szyję. Jeśli będzie chciał seksu, nie opieraj się, nie narzekaj, rób, co ci każe, po prostu spraw mu przyjemność. Ten facet musi być niebezpieczny, jeśli się zezłości, zabije nas. Bądź silna, kotku. Kocham cię.
Na to jego żona:
- Nie całował mnie w szyję, tylko szeptał mi do ucha. Powiedział, że jest gejem i że jesteś śliczny. Spytał, czy mamy jakąś wazelinę w łazience. Bądź silny, kochanie, też cię kocham.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lubi
Nowcjusz
Dołączył: 29 Sie 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 11:57, 29 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
W klasie pierwszej, prowadzonej przez bardzo seksowną i młodziutką nauczycielkę, w ostatniej ławce, tuż za Jasiem, zasiadł jaśnie pan dyrektor szkoły. Postanowił przeprowadzić wizytację na lekcji "najświeższej" w szkole nauczycielki. Pani, bardzo przejęta, odwróciła do klasy swe apetyczne, opięte krótką spódniczką pośladki, pisząc na tablicy:
- "Ala ma kota." Nawrót i pytanie do klasy: - co ja napisałam? Martwota i przerażenie... Jedynie Jaś wyrywa się jak szalony. No...., no..., Jasiu? Pani, z ogromnym wahaniem, dobrze już znając wyskoki tego łobuziaka, wezwała go do odpowiedzi.
- Ale ma dupę! - mówi Jaś.
- Pała! - wybuchła pani, czerwona na twarzy z oburzenia.
Jasio też wściekły, siadając zwrócił się do tyłu, do dyrektora:
- Jak nie umiesz czytać, to nie podpowiadaj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Posi
Nowcjusz
Dołączył: 29 Sie 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:45, 29 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Studenci się wybrali na egzamin.
Czekają pod drzwiami sali.
Nudziło im się więc zaczęli się bawić indeksami tak jak to się kiedyś grało monetami w podstawówce - czyj indeks zatrzyma się bliżej ściany.
Tylko że jednemu to nie wyszło zbyt dobrze, bo zamiast w ścianę
trafił indeksem pod drzwi i do sali w której siedział egzaminator.
Przeraził się okrutnie, ale za chwile indeks wyleciał z powrotem.
Otwiera, patrzy, a tu ocena z egzaminu: 4
Ucieszył się, no więc koledzy postanowili wrzucać dalej.
Kolejny dostał 3+, następny 3.
W tym momencie zaczęli się zastanawiać.
Kolejna ocena wydawała się dosyć jednoznaczna (2+ nie wchodziło w
grę).
Wreszcie jeden postanowił zaryzykować.
Wrzuca indeks.
Czeka.
Nagle otwierają się drzwi, staje w nich egzaminator:
- Piątka za odwagę!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Opol
Nowcjusz
Dołączył: 29 Sie 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:16, 29 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Żeby było inaczej to raz Stara Baba złapała złotą rybkę i już chce ją dać swojemu kotu, ale rybka prosi ją o darowanie życia, za co ona spełni trzy życzenia starej Baby. Więc Baba po namyśle mówi :
- Po pierwsze chcę być piękną księżniczką!
Stało się...
- Po drugie chcę mieć wspaniały pałac!
Stało się...
- A po trzecie chciałabym, żeby ten mój ukochany kotek zamienił się w pięknego księcia!
Stało się...
Baba/Księżniczka puściła złotą rybkę i zaczyna tańczyć ze szczęścia, we wspaniałym pałacu i z pięknym Księciem... Ale widzi, że Książę płacze jak bóbr...
Zdziwiona Baba pyta :
- Czemu ryczysz głupi, przecież teraz nic nam już do szczęścia nie brakuje?
A na to Książę odpowiada łkając:
- A, a, a musiałaś, mnie głupia babo, przed rokiem wykastrować?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fobi
Nowcjusz
Dołączył: 30 Sie 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:36, 30 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
W pubie siedzą: Schmitt, Jussilainen i Małysz.
Martin mówi: - Wiecie co, miałem kiedyś taki przypadek. Poszedłem do kina na ,,101 dalmatyńczyków'', a na drugi dzień skoczyłem na średniej skoczni 101 metrów
i wygrałem.
Na to Jussilainen:
- A ja kiedyś czytałem książkę ,,150 sposobów na stres''. Na drugi dzień skoczyłem 150 metrów na dużej skoczni i też wygrałem!
W tym momencie Małysz zrywa się jak oparzony, biegnie do wyjścia
i krzyczy:
- Trzeba odwołać zawody! Jutro skaczemy na ,,mamucie'', a ja wczoraj przeczytałem ,,20 000 mil podmorskiej żeglugi''!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jabo
Nowcjusz
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:55, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Ojciec przyłapał swoją córką na oralnych igraszkach z chłopakiem:
- Poczekaj tylko aż matka wróci!
- Czy naprawdę musisz jej to mówić?
- Tak, masz jej dać kilka rad.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janek31
Nowcjusz
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:09, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Żona do męża:
- Co chcesz na śniadanie?
- Nic. Po tej Viagrze wcale nie chce mi się jeść.
Dochodzi południe.
- Co chcesz na obiad?- pyta żona.
- Nic. Po tej Viagrze nie chce mi się jeść.
Zbliża się wieczór.
- Co chcesz na kolację? - pyta żona.
- Nic. Po tej Viagrze wcale mi się nie chce jeść.
- Rozumiem. Ale zejdź w końcu ze mnie, bo ja umrę z głodu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Igorry
Nowcjusz
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:58, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Mecz Polska - Niemcy. Komentuje Dariusz Szpakowski:
- Na murawę wybiega reprezentacja Polski. Obraniak zagrywa do Lewandowskiego i przepięknym strzałem pod poprzeczkę daje nam prowadzenie. Ale już Kuba wrzuca do Piszczka i 2:0 dla Polski. Wznawiają się teraz huki na trybunach, gdyż na murawę wybiega reprezentacja Niemiec.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seke
Nowcjusz
Dołączył: 03 Wrz 2014
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:06, 04 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Facet rozmawia przez telefon:
- Halo! Towarzystwo ochrony zwierząt?
- Tak, słucham.
- Na drzewie siedzi listonosz i drażni mojego psa...
|
|
Powrót do góry |
|
|
EwaK85
Nowcjusz
Dołączył: 05 Lut 2015
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:58, 08 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
- Kochanie, pójdziesz ze mną na siłownię?
- Uważasz, że jestem gruba?
- No dobra, jak nie chcesz...
- I do tego leniwa?
- Uspokój się.
- Masz mnie za histeryczkę?
- Wiesz, że nie o to chodzi.
- Twierdzisz, że przeinaczam prawdę?
- Nie, po prostu nie musisz ze mną nigdzie iść!
- A dlaczego Ci tak zależy, żeby iść samemu?
_______________
Polecam [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Style edur
created by spleen &
Programy.
|